Niestety koszykarze Polkątów Maximus odnieśli drugą porażkę w tym sezonie. Po przegranej z GKK Gorzowem Wlkp. tym razem sposób na naszą drużynę znaleźli koszykarze WKS II Śląsk Wrocław. Nasi zawodnicy bardzo słabo rozpoczęli spotkanie. Agresywna obrona na całym boisku wrocławian połączona z szybkimi kontrami natychmiast przełożyła się na wynik. Po pięciu minutach gry nasz zespół przegrywał już 20 punktami. Na słabą postawę naszych zawodników zareagował trener Maciej Zaremba, który poprosił o przerwę na żądanie. Po niej koszykarze Polkątów nieco się przebudzili i mozolnie zaczęli odrabiać straty. Przewaga wrocławian zmalała do 8 punktów i od tej pory na parkiecie toczyła się zacięta walka kosz za kosz. Po pierwszej połowie nasz zespół przegrywał 52:44 . Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu gry obu drużyn. Wrocławianie konsekwentnie utrzymywali kilkupunktową przewagę. Nadzieje licznie przybyłych na to spotkanie kibiców z Kątów Wrocławskich odżyły w 8 minucie 3 kwarty kiedy to nasi zbliżyli się do rywala na 3 punkty. Ale tego wieczoru naszych zawodników nie było stać na nic więcej. Wrocławianie momentalnie odskoczyli na bezpieczną przewagę kontrolując wynik meczu do samego końca. Ostatecznie Polkąty Maximus przegrały 88:77. Z całą pewnością był to słabszy dzień naszej drużyny, która nie potrafiła nawiązać równej walki z przeciwnikiem. Antybohaterami spotkania była dwójka arbitrów prowadzących ten mecz. Sędziowie nie sprostali presji związanej z zaciętym spotkaniem, popełniając wiele ewidentnych błędów.
Trener wraz z zawodnikami kąteckiego zespołu pragną bardzo gorąco podziękować kibicom naszej drużyny za głośny doping i słowa otuchy! Następne spotkanie nasza drużyna rozegra 01.12.2012 w Kątach Wrocławskich. Rywalem naszego zespołu będą KKS Siechnice. Już dziś zapraszamy kibiców na WIELKIE DERBY !!! Początek tradycyjnie o godzinie 18.00.
Polkąty Maximus – WKS II Śląsk Wrocław 77:88 (30:22, 22:22, 19:13, 17:20)
Polkąty Maximus: Kondas 27, Dźwilewski 12, Kaczmarek 9, Kurpiel 8, Misiołek 7, Giniewski 6, Kabat 4, Sieńko 2, Konieczny 2, Beluch 0, Cybiński 0.
złej baletnicy…..ludzie co wy piszecie? mecz przegwizdany? Maxi.us bronił terminu jak lew wiedząc że Śląsk zagra bez zawodników I ligowych i Kowala. Z rocznika powyżej 95/96 było 3 zawodników i to do tego Juniorów starszych. Sedziowie gwizdali w dwie strony głupoty. Ale pisanie że dla Ślaska dobrze to nadużycie. Młodzi byli od Was lepsi i tyle. Jak zejdzie Bochen; Prosty i może Norbi to będzie 40 dychy dla Ślaska jak tak będziecie grać. Juniorzy młodsi z Ślaska wyglądali przy Was jak dzieci; ale ambicj; obrona której Wam brakowało zabiła Was w meczu. To Wy na początku meczu graliście jak debiutanci w lidze a oni jak stare wygi. Przecieralem oczy ze zdumienia jak Was ogrywali. to tyle.
Witam, problem z sędziowaniem jest w całej 3 lidze i nie tylko w niej , cały czas się zastanawiam jak można gwizdać kilka sezonów i nadal popełniać tak drastyczne błędy podczas prowadzonych spotkań, wielu sędziów obserwuję już od kilku lat i dziwię się gdzie są ich przełożeni – oni już dawno nie powinni prowadzić meczów.
Co do samego meczu, sędziowie mylili się dla każdej ze stron, wiem że tłumaczenie się decyzjami sędziowskimi jest bardzo popularne i wygodne, ale fakt iż w Maximusie graja doświadczeni koszykarze w porównaniu do juniorów Śląska powinni wiedzieć że jak się mecz wygrywa 20-30 punktami to i sędziowie nie mogą zbyt wiele zrobić. Sam fakt ujęty powyżej,iż po 5 minutach było 20 pkt przewagi dla Śląska świadczy o umiejętnościach zawodników tego klubu i słabym dniu koszykarzy Maximusa.
Pozdrawiam
w OGÓLNYM ROZRACHUNKU JAK BĘDZIE ZOBACZYMY.OGÓLNIE W LIDZE WIADOMYM JEST, ŻE ŚLĄSK ZAŁATWIA TERMINARZ POD SIEBIE. KĄTY SIĘ NIE ZGODZIŁY NA ZMIANĘ TERMINU I BYŁO TO SAMO CO Z NAMI. MECZ PRZEGWIZDANY, BO JAK INACZEJ NAZWAĆ KILKA DECYZJI NA KORZYŚĆ MAXIMUSA, Z KTÓRYCH POTEM SIĘ SĘDZIA WYCOFUJE LUB TECHNIKI DLA DOŚWIADCZONYCH ZAWODNIKÓW Z KĄTÓW ZA PROŚBĘ O WYJAŚNIENIE DECYZJI?! KAPITAN POLKĄTÓW WYAUTOWANY W I KWARCIE ZA RZEKOME FAULE W ATAKU ITP.LUDZIE TO DOPIERO 3 LIGA, CZEGO UCZYCIE ROCZNIK 1996 (DZIECI)?!?!
Zapomniałeś dodać że WKS Śląsk grał cały mecz rocznikiem 1996(dziećmi) i was ośmieszył,więc nie
zganiaj na sędziów !!! Sam dałeś przykład że po pięciu minutach było już dwudziestoma dla WKS-u.