Do Zielonej Góry nasza drużyna pojechała w niedziele. Mecz odbył się o dość kuriozalnej porze, bo o 11:00. Nie przeszkodziło to jednak naszym zawodnikom w odniesieniu zwycięstwa i zakończenia sezonu wyjazdowym tryumfem. Choć wynik by na to nie wskazywał, to jednak mecz bez specjalnej historii. Jak to zwykle bywa w meczach o tzw. „pietruszkę” pojedynek odbył się i tyle.
Zastal 62:66 Polkąty Maximus (10:20, 19:16, 16:18, 17:12)
Zastal: Trubacz 10, Dybek 10, Stefanowicz 8, Kopij 8, Mruk 8, Michalewicz 7, Rstić 6, Kranczyk 3, Mehmeti 2, Sanocki, Andrejczuk.
Maximus: Kaczmarek 20, Kondas 17, Misiołek 9, Dźwilewski 8, Kabat 6, Giniewski 4, Beluch 2, Kondraczyk Michał, Hańćkowiak.
Nasza drużyna zakończyła sezon 2011/2012 na miejscu 5. Maximus rozegrał w tym sezonie 17 spotkań plus jedno zostało wygrane walkowerem. W Kątach wrocławskich wygrał 5 spotkań, 3 przegrał. Na wyjeździe również to było 5 zwycięstw i 4 porażki. Najdłuższa seria zwycięstw to 3 wygrane z rzędu.
Oto kolejno wyniki Maximusa:
1. Górnik Wałbrzych 75:96 Maximus
2. Maximus 71:80 Spartakus Jelenia Góra
3. Gimbasket W-w 42:77 Maximus
4. Tytan Jawor 61:87 Maximus
5. Maximus 81:69 WSTK Wschowa
6. Maximus 64:83 Promet Wałbrzych
7. Maximus 109:85 Zastal Zielona Góra
8. Maximus 75:62 WKS Śląsk
9. Maximus 65:72 KKS Siechnice
10. KKS Siechnice 77:74 Maximus
11. Maximus 84:81 Górnik
12. Spartakus 67:80 Maximus
13. WKS Śląsk 76:70 Maximus
14. Maximus 20:0 Tytan
15. Maximus 96:56 Gimbasket
16. Wschowa 87:77 Maximus
17. Promet 100:89 Maximus
18. Zastal 62:66 Maximus
Polkąty Maximus zdobył w tym sezonie 1381 (76,7), stracił zaś 1235 (68,6).
Najlepszym strzelcem drużyny został Grzegorz Kaczmarek, zdobywając średnio 21,0 pkt.
W minionym już dla Kąteckiego klubu sezonie doszło do paru zmian. Nowy Trener Maciej Zaremba, wzmocnienia w postaci Kaczmarka, Dźwilewskiego i Kondasa. Sezon można różnie oceniać, nowe twarze dały momentami nową lepszą jakość naszej drużynie. Generalnie można patrzeć optymistycznie. Choć oczywiście wydaje się, że lepsza powinna być przede wszystkim postawa zespołu we własnej hali, a także nie dopuszczanie do porażek z niżej notowanymi rywalami na wyjazdach.
POLKĄTY MAXIMUS KĄTY WROCŁAWSKIE pragnie bardzo serdecznie podziękować naszym wiernym Kibicom, za głośny doping, za bardzo liczne stawianie się na meczach. Trzeba przyznać, że w porównaniu z innymi halami na naszej frekwencja była zdecydowanie najwyższa, a jedyne hale w których można było dopatrzeć się porównywalnej liczby fanów gospodarzy to obiekty Wałbrzycha i Wschowy.
witam. przyłączam się do pytania poprzednika… bardzo proszę o odpowiedź
bedzie jakis nabor do druzyny w przerwie miedzy sezonami?
jak będę miał wenę to dodam 😀
a gdzie statsy 😉