Niestety koszmar trwa… Maximus przegrywa na wyjeździe z SMK Lubin 86:68. Po wyrównanej pierwszej połowie, gdzie obie drużyny grały punkt za punkt, nadeszła bardzo słaba w naszym wykonaniu druga część spotkania. W trzeciej kwarcie gospodarze bardzo szybko wypracowali kilkunastopunkowe prowadzenie dzięki kilku celnym trójkom. Niestety już do końca meczu Maximus nie potrafił zniwelować tej przewagi. Wszystkie próby naszej drużyny kończyły się stratami bądź niecelnymi rzutami. Ostatecznie przegrywamy w Lubinie i niestety tracimy też przewagę z dwumeczu. Bardzo trudna sytuacja naszej drużyny. Niestety pozostaje nam twarda walka do samego końca sezonu o utrzymanie w drugoligowej stawce. Zrobimy wszystko by podnieść się z tej sytuacji, ale bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia. Czekają nas kluczowe mecze koncówki sezonu.
SMK Lubin – Polkąty Maximus 86:68 (22:18, 19:24, 21:14, 24:12)
Maximus: Suprun 15, Kaczmarek 13, Malinowski 11, Dźwilewski 7, Bartnicki 7, Cieśla 6, Zubik 5, Cidyło 2, Giniewski 2, Gnatowicz 0, Beluch 0.