Polkąty Maximus nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z drugoligową ekipą WKK II Wrocław. Nasi przegrali pierwszy sparing przedsezonowy we własnej hali aż 101:40. Jedynym usprawiedliwieniem takiej postawy naszych koszykarzy może być fakt, że Maximus przystąpił do tego spotkania osłabiony brakiem czterech ważnych zawodników zmagających się z chorobą lub drobnymi urazami (Michał Kondas, Sebastian Beluch, Sławomir Dźwilewski i Wojciech Kabat). Co więcej już w pierwszej kwarcie przy walce o zbiórkę kontuzji doznał Grzegorz Kaczmarek, który nie pojawił się na parkiecie do końca meczu. Grający świetnie kontrą oraz na bardzo dobrej skuteczności Wrocławianie kontrolowali przebieg meczu od samego początku, udowadniając tym samym, że będą trudnym przeciwnikiem dla każdego rywala w swojej drugoligowej grupie.